Blue

Blue

Cześć! Jestem Blue. 🐈‍⬛
Mam cztery lata i już będąc kocięciem boję się ludzi. Co się stało, że tak mam, nie powiem…

Blue to czarny, piękny, duży kot – kastrowany, zaszczepiony na choroby zakaźne i odrobaczony.

Jest (był) kotem dzikim. Powiększył naszą rodzinę, gdy miał trzy miesiące. Przez pierwszy rok sztuką było zobaczyć Blue. Uciekał przed wszystkimi. Uciekał przed jakimkolwiek hałasem, ruchem.

Teraz jest o niebo lepiej! Potrafi nawet przebiec obok nas, czy podejść na wyciągnięcie dłoni. To duuuuuży sukces, bo myśleliśmy, że zawsze ludzie będą u niego wywoływać totalny strach. Widzimy, że jest coraz lepiej. Jeszcze mnóstwo czasu minie zanim Blue zaufa człowiekowi, ale jest progres.

Kocurek nadaje się do domu z innymi kotami. Bawi się z nimi, przytula, śpi.
Psy również jemu nie przeszkadzają. Boi się ich, a jednocześnie jest ciekawy. Obecność naszych psiaków jemu nie przeszkadza. Chowa się, ale wychodzi po pewnym czasie. Gdy psy są według niego za blisko, po prostu odchodzi, albo wskakuje w bezpieczne dla siebie miejsce.

Trafił do fundacji jako trzymiesięczne kocię. Od początku chował się, uciekał – w przeciwieństwie do swego rodzeństwa, które błyskawicznie znalazło domki. Gdy jego rodzeństwo było głaskane czy brane na kolana, Blue obserwował wszystko wciśnięty w zakamarek albo kryjówkę, którą sobie znalazł. Mama kociaków, została wysterylizowana i wypuszczona w miejsce, gdzie została złapana.

Szukamy doświadczonego domu, a przede wszystkim osób, które nie będą wymagać od Blue, by podszedł do człowieka, pomruczał, dał się przytulić czy zachowywał się jak maskotka– przynajmniej na początku. A później, kto wie… Wszystko jest możliwe! 😀

Na początku będziecie podziwiać jego wygląd, dostojne i bezszelestne poruszanie. Jest pięknym, dużym kotem chcącym towarzystwa człowieka, ale strach u niego jest jeszcze za silny i zwycięża. Gdy jest spokój w domu, wychodzi, spaceruje, przygląda się człowiekowi.
Udało nam się go nawet pogłaskać, gdy jadł, ale trwało to sekundę, bo gdy poczuł, odskoczył.
Czas, cierpliwość i częstsza obecność człowieka w nowym domu, na pewno przyśpieszą socjalizację.

Blue to czarny, duży kot, wiek- niecałe trzy lata, kastrowany i zaszczepiony na choroby zakaźne.

Jest kotem dzikim. Przez pierwszy rok ciężko było jego zobaczyć. Uciekał, gdy zobaczył lekarza, techników weterynarii czy wolontariuszy. Uciekał przed jakimkolwiek hałasem. 

Po przeprowadzce w nowe miejsce ma do czynienia codziennie z trzema osobami i jest o niebo lepiej! Potrafi nawet przebiec obok nas, czy podejść na wyciągnięcie dłoni. To duuuuuży sukces, bo myśleliśmy, że Blue nigdy nie da się pogłaskać. Widzimy, ze jest coraz lepiej. Jeszcze mnóstwo czasu minie zanim Blue zaufa człowiekowi, ale jest progres. 

Kocurek nadaje się do domu z innymi kotami, bo do nich jest nastawiony przyjaźnie. Psy również jemu nie przeszkadzają. Boi się ich, a jednocześnie jest ciekawy. Obecność naszych psiaków jemu nie przeszkadza. Gdy są według niego za blisko, po prostu odchodzi.

Trafił do fundacji jako trzymiesięczne kocię. Od początku chował się, uciekał- w przeciwieństwie do swego rodzeństwa, które błyskawicznie znalazło domki. Gdy jego rodzeństwo było głaskane czy brane na kolana, Blue obserwował wszystko wciśnięty w zakamarek albo kryjówkę, którą sobie znalazł. Mama kociaków, została wysterylizowana i wypuszczona w miejsce, gdzie została złapana.

Szukamy doświadczonego domu, a przede wszystkim osób, które nie będą wymagać od Blue, by podszedł do człowieka, pomruczał, dał się przytulić czy zachowywał się jak maskotka– przynajmniej na początku. A później, kto wie… Wszystko jest możliwe! 😀

Na początku będziecie podziwiać jego wygląd, dostojne i bezszelestne poruszanie. Jest pięknym, dużym kotem chcącym towarzystwa człowieka, ale strach u niego zwycięża. Gdy jest spokój w domu, wychodzi, spaceruje, a gdy są inne kotki po prostu się z nimi bawi.

📞609 339 444

Zapraszamy do poznania kocurka.

Jeśli jesteście Państwo zainteresowani zabraniem Blue, zapraszamy do wypełnienia ankiety przedadopcyjnej: https://bojakochampsy.pl/adopcje/dokumenty-adopcyjne/ i wysłania jej na adres mailowy: fundacja@bojakochampsy.pl

Fundacja Bo Ja Kocham Psy

❤️ 1% ❤️ KRS 0000429877 ❤️

Prosimy o wparcie Podopiecznych fundacji dowolną kwotą, karmą, ręcznikiem, kocem, żwirkiem, środkami czystości itp. Wszystko mile widziane i za wszystko z całego serca dziękujemy! ❤️

…a gdy będziecie Państwo rozliczać coroczny PIT, prosimy o przekazanie 1,5% na rzecz fundacji Bo Ja Kocham Psy lub innej Organizacji Pożytku Publicznego. To właśnie 1,5% powoduje, że możemy pomagać ludziom i zwierzętom, gdy potrzebują pieniędzy, dachu nad głową, jedzenia i/lub jakiekolwiek innej pomocy.

Jeśli tego nie zrobicie, całe 100% Waszego podatku zasili Budżet Państwa, ale… wystarczy, że w deklaracji PIT wpiszecie numer KRS wybranej organizacji- wtedy przynajmniej 1,5% trafi do Państwa ulubionej fundacji i wesprze czworonogi w potrzebie. 🐕🐈

Nie jesteśmy zasilani z budżetu Państwa!

1,5% to niewiele, jednak gdy 1,5% przekaże wiele osób, ma to ogromne znaczenie. Nic nie tracicie, to nic nie kosztuje, a życie czworonogom ratuje!

Dziękujemy z każdą formę pomocy i zaufanie jakim nas Państwo obdarzacie!

Fundacja Bo Ja Kocham Psy
91 1020 3352 0000 1102 0199 1942