Znaleziony w lesie w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Miał wtedy niecałe trzy miesiące. Był wychudzony, wycięczony, bez sił. Nie miał również sierści- wyłysiał.

Widać było jego długie, chude łapki, które kojarzyły się z krzesłem lub taboretem- stąd Pani, która go zabrała, dała jemu na imię Taboret.

Mieszkał 4 lata ze swoją rodziną, która dała jemu szansę na życie, zabierając z lasu.

Niestety stracił rodzinę i w kwietniu 2023 przyjęliśmy go do naszej fundacji. Opiekun zmarł i psiakiem nie miał kto się zająć.
Przez rok był doglądany przez sąsiadów.

Taborecik jest bardzo przyjaznym psiakiem. Lubi inne zwierzęta, lubi ludzi. Przytula swoje ciałko, gdy tylko człowiek jest blisko.
Uwielbia spacery.
U nas biega bez smyczy, wraca na zawołanie. Jest zawsze wesoły.

Taboret ma niecałe 5 lat. Jest kastrowany i zdrowy jak ryba!

Zapraszamy do poznania i pokochania ślicznego Toborecika.
tel. 609 339 444.

Prosimy o wparcie Podopiecznych fundacji:
Wpłać dowolną kwotę:
91 1020 3352 0000 1102 0199 1942
Oddział PKO BP S.A. w Łodzi

…a gdy będziecie rozliczać podatek PIT, prosimy o przekazanie 1% na rzecz fundacji Bo Ja Kocham Psy lub innej organizacji Pożytku Publicznego. To 1% powoduje, że możemy pomagać ludziom i zwierzętom, gdy nie mają pieniędzy, dachu nad głową, jedzenia, potrzebują pomocy.
Jeśli tego nie zrobicie, całe 100% Państwa podatku zasila Budżet Państwa. Jeśli wpiszecie numer KRS jakiejś organizacji, która nie jest zasilana z budżetu Państwa, wtedy przynajmniej 1% trafi do wybranej przez Państwa np. fundacji, a 99% zasili budżet Państwa.

1% to niewiele, jednak gdy 1% przekaże wiele osób, ma to znaczenie.
Dziękujemy z każdą formę pomocy i zaufanie jakim nas obdarzacie!